Pierwsze tłumy, pierwsi wolo na straży wystaw, z aparatami fotograficznymi w rękach, pierwsze zdjęcia na ścianach… to pierwsze otwarcie wystaw w MOCAKu w Krakowie! Pod koniec kwietnia przywitaliśmy dwie wystawy – Susan Lipper, Grapevine oraz Diana Lelonek, Liban i Płaszów – nowa archeologia – poprzedzające nasz Miesiąc Fotografii w Krakowie.

To był moment, w którym czułam (myślę, że nie tylko ja) przedsmak naszego #wolo działania. Ciekawie było spotkać znajome twarze i powymieniać się komentarzami na temat wystaw! W Galerii Beta Susan Lipper pokazała nam oryginalne ujęcie fotografii dokumentalnej, która sprawiła, że można było wczuć się w amerykański klimat lat 90., jednocześnie doszukać się ciekawych ról  postaci na zdjęciach. Z kolei, w Galerii RE Diana Lelonek zabiera nas na tereny kamieniołomu Liban i obozu koncentracyjnego w Płaszowie. Odebrałam tą wystawę szczególnie, gdyż jestem z Krakowa i wielokrotnie spędzałam czas w tamtych terenach, a jednak artystka miała rację – wystawa była pierwszym momentem, kiedy pozwoliłam sobie na chwilę refleksji nad tamtym obszarem mojego miasta. Różnorodne znaleziska robiły wrażenie 🙂 zarówno pod względem charakteru przedmiotów na wystawie jak i sama obserwacja zjawisk, które są w tym nieznanym ludziom miejscu. Aaaa, i fajnie się też oglądało znając osobę, która to wszystko fizycznie przyniosła (pozdrowienia dla Filipa).

Miło wspomnieć wernisaż, jednak każdy ma jeszcze okazję zobaczyć na własne oczy to, o czym napisałam! Wystawy potrwają jeszcze do połowy czerwca, a w dzień otwarcia Miesiąca Fotografii można odwiedzić Mocak do 1:00 w nocy 🙂 do zobaczenia podczas Festiwalu!

tekst: Katarzyna Wałek

(zdj. Tomasz Ćwiertnia)