W ostatni czwartek (20.04), odbyło się spotkanie sekcji KOLPORTAŻ!

Jak mogłabym opisać to wydarzenie? Dwa słowa: POZYTYWNIE ZAKRĘCONE ☺

Dlaczego? To proste. Zacznijmy od początku.

Cieszę się, że w ogóle tam trafiłam, bo ja: biedna duszyczka, miałam z tym lekki problem. Na szczęście nie tylko ja. Miejsce mi się mega spodobało. Miało taką artystyczną atmosferę.

Niestety na początku mieliśmy kłopot z internetem, ale pozytywnie wykorzystaliśmy ten
czas: poznawaliśmy się i ćwiczyliśmy nasze piękne imionka. Trzymałam kciuki za Justynę by za trzecim razem już się nie pomyliła ☺. Udało się!  (werble i brawa !)

Następna pozytywnie zakręcona sytuacja: podział rozdawania materiałów promocyjnych na mapie Krakowa, głównie w okolicach Starego Miasta. Obszary były wyznaczone kolorami, ale dlaczego jasnozielony był ciemny na mapie? Dlaczego mieliśmy problem z rozróżnieniem koloru niebieskiego, turkusowego i ciemnoniebieskiego? Sama tego do końca nie jestem w stanie wyjaśnić haha ☺ Chyba z 10 min. ogarnialiśmy kolorki z tabelką!

To była najlepsza część spotkania! Co mi się jeszcze rzuciło w oczy? Dżuma plus dwa haskie, które nam towarzyszyły!

tekst: Monika Sochacka